Dzikie Ziemie > Smocze Góry
Kamienista Ścieszka
Sheere:
Władca smoków, akurat. Wystarczył byle cios i tak już leżała. Zanurkowała w powietrzu i wylądowała koło ofiary.
- Moment, moment, mam pomysł - powiedziała. Spirit chwycił smoka za kark i uniósł się w powietrze, z niemałym trudem. Wylecieli.
Ryuk:
Próbowała zawołać, żeby zaczekała ale było za późno. Rozłożyła skrzydła i wyleciała
Nawigacja
Idź do wersji pełnej