Dragoria

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Autor Wątek: Akademia na zewnątrz  (Przeczytany 1444 razy)

Ryuk

  • Admin
  • Ekspert
  • ********************
  • Reputacja +3/-0
  • Wiadomości: 871
  • miłość nie istnieje ...chyba, że do zabijania
    • Zobacz profil
Akademia na zewnątrz
« dnia: Grudzień 22, 2013, 21:47:37 »

Akademia wydaje się nie być...Akademią? Wygląda jak stojące głazy - dwa stojące i na nich jeden leżący z napisaną cyfrą po rzymsku. Od I do VI. Lepiej nie wchodzić do byle jakich "drzwi", można trafić w różne miejsca. Czasami lepiej po prostu odejść i zostawić to w spokoju.


« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2014, 20:50:21 wysłana przez Ryuk »
Zapisane



A TO MÓJ TOWARZYSZ:

Imie: Delgado
Płeć: Chłopiec
Rasa: Lacer
Odmiana: ogień/magma/lawa
Ataki: zieje delikatnym ogniem, rozgrzewa wszystko wokół swojego przeciwnika lecz na krótki czas



ILE RAZY JA MOGĘ ZMIENIAĆ AWATAR!

Ryuk

  • Admin
  • Ekspert
  • ********************
  • Reputacja +3/-0
  • Wiadomości: 871
  • miłość nie istnieje ...chyba, że do zabijania
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 22, 2013, 23:32:38 »

weszła powolnym krokiem rozglądając sie i palcami u stup macając miękką trawe
Zapisane



A TO MÓJ TOWARZYSZ:

Imie: Delgado
Płeć: Chłopiec
Rasa: Lacer
Odmiana: ogień/magma/lawa
Ataki: zieje delikatnym ogniem, rozgrzewa wszystko wokół swojego przeciwnika lecz na krótki czas



ILE RAZY JA MOGĘ ZMIENIAĆ AWATAR!

Sheere

  • Magowie
  • Bardzo zaawansowany użytkownik
  • ********
  • Reputacja +0/-0
  • Wiadomości: 442
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 22, 2013, 23:52:08 »

Sheere przechadzała się po okolicy, podziwiając rozgwieżdżone niebo. Na niebie nie było chmur, księżyc i gwiazdy były świetnie widoczne i oświetlały jej drogę. Gdy tak szła, zobaczyła w oddali coś, co przykuło jej uwagę. Z daleka wyglądało to jak skupisko ogromnych skał, od których odbijał się księżyc, przez co wyglądało, jakby skały były otoczone niezwykłą, srebrzystą poświatą. Zaciekawiona zbliżyła się do nich. W mroku zauważyła, że na skałach były niewyraźne napisy, a były to cyfry rzymskie. Kilka skał układało się coś w stylu bramy, a na nich był napis 'III'. Wzruszyła ramionami sama do siebie, po czym przeszła przez 'bramę', by znaleźć się w kompletnie innym miejscu.
Zapisane

Ryuk

  • Admin
  • Ekspert
  • ********************
  • Reputacja +3/-0
  • Wiadomości: 871
  • miłość nie istnieje ...chyba, że do zabijania
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 22, 2013, 23:55:01 »

zauważyła jak jakieś stworzenie przechodzi przez brame
-bedzie zabawa -mrukneła do siebie poczym powoli weszła do bramy
Zapisane



A TO MÓJ TOWARZYSZ:

Imie: Delgado
Płeć: Chłopiec
Rasa: Lacer
Odmiana: ogień/magma/lawa
Ataki: zieje delikatnym ogniem, rozgrzewa wszystko wokół swojego przeciwnika lecz na krótki czas



ILE RAZY JA MOGĘ ZMIENIAĆ AWATAR!

Ryuk

  • Admin
  • Ekspert
  • ********************
  • Reputacja +3/-0
  • Wiadomości: 871
  • miłość nie istnieje ...chyba, że do zabijania
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 25, 2013, 02:04:08 »

weszła w postaci poranionego smoka ...zmieniła sie w dziewczyne i przeszła przez jedne z drzwi...
Zapisane



A TO MÓJ TOWARZYSZ:

Imie: Delgado
Płeć: Chłopiec
Rasa: Lacer
Odmiana: ogień/magma/lawa
Ataki: zieje delikatnym ogniem, rozgrzewa wszystko wokół swojego przeciwnika lecz na krótki czas



ILE RAZY JA MOGĘ ZMIENIAĆ AWATAR!

Evora

  • Head Admin
  • Bardzo zaawansowany użytkownik
  • *************************
  • Reputacja +1/-0
  • Wiadomości: 485
  • Krucja zawsze i wszędzie ma oczy dookoła głowy...
    • Zobacz profil
    • The Eternal Night
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2013, 21:36:34 »

 Weszła zasłonięta kapturem po czym szybko podbiegła do trzecich drzwi i przeszła przez nie.
Zapisane
'Umiera się na wiele spo­sobów: z miłości, z tęskno­ty, z roz­paczy, ze zmęcze­nia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dla­tego, by przes­tać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat za­cieśnia się do roz­miaru pułap­ki, śmierć zda­je się być je­dynym ra­tun­kiem, os­tatnią kartą, na którą sta­wia się włas­ne życie. "

Sheere

  • Magowie
  • Bardzo zaawansowany użytkownik
  • ********
  • Reputacja +0/-0
  • Wiadomości: 442
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 31, 2014, 13:00:06 »

Wleciała na swym skrzydlatym towarzyszu. Pamiętała to miejsce i to bardzo dobrze.
W ostatnich czasach niezwykle jej się nudziło - czemu więc nie pozwolić sobie na odrobinę rozrywki? Wylądowała przy głazach i skierowała się do tego z napisem 'III'.
I nagle sekundę później nad jej głową przeleciał gadzi ogon, który uderzył w jedną ze skał i przewrócił ją w trawę, słyszała również ciche, zirytowane warczenie.
No tak... Przecież Spirit nie przejdzie przez 'drzwi', był po prostu za duży, co najwyżej zmieściłby się jego łeb. Sheere przekazała mu, by zaczekał i przeszła przez drzwi, przechodząc tym samym do Sali Towarzyszy.
Zapisane

Sheere

  • Magowie
  • Bardzo zaawansowany użytkownik
  • ********
  • Reputacja +0/-0
  • Wiadomości: 442
    • Zobacz profil
Odp: Akademia na zewnątrz
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 31, 2014, 21:39:57 »

Weszła, wdrapała się na swego wierzchowca, który czekał i odleciała.
Zapisane
 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
rekogrupastettin kov griffonsslupsk naruto victoriamlodzicy